w drodze po lepsze jutro
Hej!
Mam na imię Paulina. Od urodzenia choruję na Mpdz 4-kończynowe spastyczne. Poruszam się na wózku inwalidzkim. Moim największym marzeniem było założyć rodzinę. Pomimo mojej choroby jestem szczęśliwą żoną i matką. Razem z mężem chcemy zapewnić dzieciom przestrzeń w której będą się rozwijać. Sami nie jesteśmy w stanie tego osiągnąć gdyż dużo pieniędzy pochłania moja rehabilitacja i leczenie poważnej alergii u córki. Do dyspozycji mamy jeden pokój o powierzchni 20 kw dla czterech osób. Na tak małej powierzchni jest nam bardzo trudno funkcjonować. Dodatkowo Córka potrzebuje sterylnych warunków wolnych od różnego rodzaju. Alergia czyni wielkie spustoszenie w jej organizmie. Kazdego dnia musi przyjmować kosztowne leki które pomogą Nadìi przetrwać.Jej stan może poprawić nowy dom, który będzie wolny od alergenu.
Jeśli udałoby Nam się wyprowadzić do Naszego domu Córka moglaby w jakimś stopniu normalnie żyć.
Nadia ma również szanse na leczenie powikłań z którymi się boryka z powodu alergii Jeśli podejmiemy się leczenia to nie będzie mogła wrócić do domu w którym teraz jesteśmy bo leczenie nie przyniesie oczekiwanego rezultatatu. Musi mieć również miejsce do rekonwalescencji.
Kolejnym powodem zbiorki jest budowa domu i dostosowanie go do moich potrzeb jako osoby niepełnosprawnej. Potrzebuje codziennej rehabilitacji a w tym domu mam szanse na miejsce gdzie będę mogła bez przeszkód poprawiać swoją sprawność fizyczną.
Z dochodów, które mamy nie jesteśmy w stanie nic odłoży to co zostaje ledwo pozwala związać koniec z końcem.
"... Trzeba mieć marzenia i dążyć do ich spełnienia. Marzenia się nie spełnieniają lecz marzenia się spełnia!!!..."
W związku z tym mam do Was Wszystkich ogromną prośbę pomóżcie mi proszę w tej drodze po lepsze jutro dla mnie i mojej Rodziny
NIE CHCE PATRZEĆ JAK Z DNIA NA DZIEŃ MOJA CÓRKA JEST CORAZ SŁABSZA !
Każdy gest ma znaczenie!
Pozdrawiam serdecznie Paulina! ❤️