Marcin Mikołajczyk

Historia

Szanowni Państwo i Darczyńcy OD wypadku przeszedłem 20 operacji a jeszcze trzy mnie czekają. OD 23 PAŹDZIERNIKA BYŁEM PO RAZ KOLEJNY W TYM ROKU W SZPITALU BYŁ TO MOJ 7 RAZ W TYM ROKU I BARDZO BYM CHCIAŁ ŻEBY WIĘCEJ W TYM ROKU JUŻ DO TEGO NIE DOSZŁO JEDNAK PRZY TYCH CHOROBACH NIE ZALEŻY ODEMNIE NAJBARDZIEJ SIĘ OBAWIAŁEM ŻEBY NIE DOSTAĆ KOLEJNEJ SEPSY KTÓRE OSTATNIO LEDWO PRZEŻYŁEM. Od 1 listopada BARDZO NASILIŁY MI SIĘ ATAKI EPILEPSJI do 3 listopada miałem ich aż 6 a w dniu 03.11.2024r., MIAŁEM 7 ATAK LEKARZE ROBILI WSZYSTKO ŻEBY NIE DOSZŁO DO KOLEJNEGO ATAKU cały czas ZMIENIALI MI LEKI I ROBILI wszystko żebym nie dostał KOLEJNYCH ATAKÓW. W DNIU 14 LISTOPADA WYSZEDŁEM ZE SZPITALA i MUSZĘ WYKUPIĆ LEKI oraz PAMPERSY BEZ KTÓRYCH NIE MOGĘ FUNKCJONOWAĆ DO KOŃCA MIESIĄCA LISTOPADA. W CHWILI OBECNEJ PO RAZ KOLEJNY STAN ZDROWIA ZNACZNIE SIĘ POGORSZYŁ. Koszt wszystkich moich leków wynosi około 700-800 złotych do tego jeszcze DOSZŁY NOWE LEKI ORAZ PAMPERSY KTÓRE PO NIEDZIELI MI SIĘ KOŃCZĄ TO OKOŁO 150-200 złotych. W LIPCU PO KOMISJI LEKARSKIEJ KTÓRA ODBYŁA SIĘ ZAOCZNIE ZE WZGLĘDU NA MÓJ STAN ZDROWIA LEKARZ ORZECZNIK ZALICZYŁ MNIE DO PIERWSZEJ GRUPY INWALIDZKIEJ STOPIEŃ ZNACZNY GDZIE WYMAGAM OPIEKI OSÓB DRUGICH ZE WZGLĘDU NA NIE MOŻNOŚĆ SAMODZIELNEJ EGZYSTENCJI. Następną wymianę cystomii mam teraz na 18 listopada są to rury które mam w brzuchu i za pomocą których załatwiam potrzeby fizjologiczne na które również bez Pomocy nie jestem w stanie Pojechać jak dotychczas. DZIĘKI OPERACJI UROLOGICZNEJ POZBĘDĘ SIĘ RUR Z BRZUCHA. NIESTETY ZABIEG TEN WIĄŻE SIĘ DLA MNIE Z BARDZO DUŻYM RYZYKIEM I MOGĘ JUŻ DO KOŃCA ŻYCIA ŻYĆ W PAMPERSIE. NASTĘPNA OPERACJA KTÓRA MNIE RÓWNIEŻ CZEKAJEST TO OPERACJA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO WSZCZEPIENIE STYMULATORA BÓLU ALE DOPIERO w 2027 r. KAŻDY DZIEŃ JEST DLA MNIE WALKĄ Z BÓLEM, NIEDOWŁADEM PRAWOSTRONNYM ORAZ NIEDOCZULICA. CAŁY CZAS JESTEM RÓWNIEŻ POD STAŁĄ OPIEKĄ REHABILITACYJNĄ NA KTÓRĄ TYLKO DZIĘKI POMOCY MOGĘ SOBIE POZWOLIĆ PONIEWAŻ KOSZT JEDYNEJ GODZINY WYNOSI W CHWILI OBECNEJ OKOŁO 150 ZŁOTYCH. TYLKO DZIĘKI POMOCY BĘDĘ MÓGŁ WRÓCIĆ DO JAKIEŚ SPRAWNOŚCI CZEGO SAM NIE OSIĄGNĘ. MOIM MARZENIEM JEST ŻYĆ CHOCIAŻ W POŁOWIE JAK NORMALNY CZŁOWIEK. ZA KAŻDĄ POMOC BARDZO DZIĘKUJĘ.