FUNDACJA SERCE NA DŁONI

Historia

Dzieci z oddziałów onkologicznych zasługują na szczególną opiekę i uwagę. Nie dość, że toczą brutalną walkę na śmierć i życie z niebezpieczną chorobą, to jeszcze sposób leczenia i konieczność przyjmowania chemioterapii, mocno daje im się we znaki. Tracą włosy, a bardzo niska odporność nie pozwala na zwyczajne kontakty z rówieśnikami i często oznacza niezliczone tygodnie spędzone na szpitalnych oddziałach. Dlatego też z całego serca chcemy ich wspierać. Prosimy, pomóżcie nam! Jesteśmy fundacją, dla której dobro dziecka jest najważniejsze i szczególnie mocno chcielibyśmy naszą uwagę skierować na szpital w krakowskim Prokocimiu. Będziemy tam w pierwszej kolejności przekazywać środki na specjalistyczne leki, nowe puzzle i gry planszowe, które pozwolą przezwyciężyć monotonię codziennej walki z chorobą. Chcemy też nasze działania skierować na nowe ubranka, pieluchy, gryzaki, grzechotki, środki do pielęgnacji - wszystko to, co potrzebne do przetrwania na oddziale. Mamy też marzenie, żeby zebrać kwotę potrzebną na zakup respiratorów kliniczno transportowych Hamilton C1, których koszt wynosi ok. 72 000 zł za sztukę. Jest to specjalistyczny sprzęt, który ratuje życie i zdrowie pacjentów, a którego brakuje w klinikach. Zdajemy sobie sprawę, że potrzeb jest mnóstwo, tak samo jak mnóstwo jest oddziałów onkologicznych w całej Polsce, którym docelowo też chcemy pomagać, ale przy wsparciu wspaniałych darczyńców, będziemy mogli zrobić wiele dobrego. Każda złotówka ma znaczenie. Prosimy, bądźcie z nami poprzez tę zbiórkę, a my zaniesiemy wsparcie do małych bohaterów na oddziały onkologiczne. Oni naprawdę zasługują na to!