bezpieczny azyl dla braci mniejszych
Kochane Zwierzoluby.
Fundacja z Sercem dla Braci Mniejszych wierzy w świat w którym zwierzęta są SZANOWANE, wolne od okrucieństwa i cierpienia.
Wierzy w nowe szanse i nadzieje.
Wierzy w ludzi którzy otwierają swe serca by nam pomagać w codziennej walce z głodem, bólem i strachem zwierząt.
Wyobraźcie sobie miejsce otoczone wysokimi drzewami, w którym zwierzęta mogą swobodnie biegać, bawić się i odpoczywać w blasku słońca.
W azylu znajdują się ciepłe schronienia - domki i wiaty; zbudowane z naturalnych materiałów, gdzie zwierzęta będą mogły odpoczywać i schronić się od słońca, wiatru czy opadów.
Wokół rozciągają się zielone łąki, a także miejsca do zabawy i interakcji z opiekunami i odwiedzającymi.
Całość tchnie harmonią z naturą, a zapach świeżego powietrza dodaje magii temu miejscu.
Wyobraźcie sobie drewniany dom pośrodku tego miejsca, gdzie odwiedzający ludzie będą mogli się schronić i napić gorącej kawy z cynamonem, albo rozgrzać się popijając na kanapie w salonie sok malinowy w otoczeniu naszych Braci Mniejszych.
Gdzie będą mogli w ciszy i naturze wyciszyć emocje i odpocząć od zgiełku miasta...
Gdzie wszystko będzie kipiało ciepłem i serdecznością.
Fundacja z Sercem dla Braci Mniejszych nie ma swojego miejsca na ziemi.
Naszym NAJWIĘKSZYM MARZENIEM jest kupno działki, by zwierzęta których nikt już nie chce, miały swój bezpieczny azyl.
Utkaliśmy sobie tą działkę z niespełnionego marzenia. Doprawiliśmy szczyptą wyobraźni o tym jak może wyglądać i w jaki sposób ją zagospodarujemy by nasi podopieczni mogli czuć się wolni i bezpieczni.
Tęsknimy za nią. Za zapachem świeżej trawy po której codziennie rano biegają psy i inne zwierzęta.
Tęsknimy za widokiem jak cieszą się z każdej minuty naszej obecności. Za merdającymi ogonkami i uśmiechem w ich oczach kiedy wyglądają za drzwi swoich domków. Każdego wieczoru marzymy o tym, jak konie zaglądają nam do okien by dopomnieć się o zielone, pachnące śniadanko.
Tęsknimy za dotykiem tych wszystkich mokrych nosków na naszej twarzy.
Bardzo brakuje nam takiego miejsca, wśród otuliny lasu gdzie nasi Bracia Mniejsi będą czuli się bezpieczni, wolni od strachu i bólu. Gdzie nie będą musieli się już bać i patrzeć na świat prze kraty. Gdzie ludzie będą mogli nas odwiedzać i spędzać czas w towarzystwie zwierząt.
Tam gdzie utkaliśmy swoje marzenie ludzie będą mogli każdego dnia spojrzeć w oczy naszych Braci i może nawet się zakochać...
Jeśli więc wierzysz w Nas i w naszą historię to proszę, w imieniu naszych zwierząt i nas samych; pomóż nam zrealizować to marzenie.
Dorzuć grosik lub nawet kilka groszy od siebie byśmy dalej mogli nieść pomoc i stworzyć bezpieczny AZYL dla naszych Braci Mniejszych.
Z serca dziękujemy.
Prezes
Fundacji Agnieszka Morkowska
fundacjabracimniejszych@gmail.com
tel. 782 641 357